Akcje Żabki tracą na giełdzie
Na zamknięciu środowej sesji giełdowej akcje Żabki straciły 4,4 proc. i notowane były po 19,12 zł. O 15.20 traciły 7,4 proc.
Od czego się zaczęło? Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) w poniedziałek sprzedał w ofercie publicznej 9,7 mln akcji, uzyskując z tego tytułu 208 mln zł. Przed ofertą bank miał 29,2 mln akcji dających udział 2,9 proc., teraz ma 19,5 mln, czyli 1,95 proc. Ale, że bank będzie sprzedawać papiery, było wiadomo już z prospektu emisyjnego. Co zaskoczyło inwestorów?
Czytaj więcej
Znany bank sprzedał ponad 9 mln akcji Żabki. Będzie nadal wspierać sieć
Część analityków oceniła, że rozczarować akcjonariuszy mogła wiadomość, że Żabka nie trafi “z marszu” do WIG20, ale do mWIG40 od 29 października.
Żabka zastąpi w tym indeksie spółkę Celon Pharm.
Korekta nadzwyczajna indeksów wynika z debiutu akcji spółki ZABKA, dla której wartość akcji w wolnym obrocie w dniu pierwszego notowania stanowi co najmniej 2,5 proc. wartości kapitalizacji portfela indeksu mWIG40 na sesji w tym dniu” – napisano w komunikacie GPW Benchmar.
Wycena Żabki wciąż za wysoka?
Racjonalnym wyjaśnieniem spadków wydaje się zbyt wysoka wycena w ofercie publicznej, którą jeszcze tydzień temu inwestorzy uznali za obiecującą, bo była nawet nadsubskrypcja akcji przy cenie 21,50 zł.
Czytaj więcej
Cała uwaga zwrócona Żabkę – jedyne takie IPO w Polsce
Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd. (Invest.Cinkciarz.pl) zauważa, że od dnia IPO, stopa zwrotu wyniosła minus 8 proc.
– IPO grupy Żabka przypomina o fundamentalnych zasadach inwestowania, które celnie ujął słynny inwestor Howard Marks: „Sukces inwestycyjny nie wynika z kupowania dobrych rzeczy, ale z kupowania ich po korzystnej cenie”. Debiut ten był jednym z najpotężniejszych na polskim rynku kapitałowym, jednak okazał się także jednym z największych rozczarowań dla inwestorów – mówi analityk w rozmowie z dlahandlu.pl.
– Główną przyczyną tego stanu rzeczy była stosunkowo wysoka wycena spółki – wskaźnik cena do zysku (C/Z) w dniu debiutu wynosił 45, podczas gdy średnia dla polskiego sektora spożywczego to 10,8, a dla szerokiego indeksu WIG – 11,3. Oczywiście wskaźnik ten nie uwzględnia potencjalnego zwiększenia przyszłej sprzedaży, jednak sugeruje, że obecna wycena Żabki zakłada ponad dwukrotnie szybszy wzrost zysków w porównaniu z konkurencją – wyjaśnia ekspert.
Czytaj więcej
Przełamać zastój na GPW. Próbuje Żabka, przymierza się Studenac
Akcje zejdą do poziomu 12 zł?
W prospekcie emisyjnym zarząd zapowiedział, że planuje podwoić sprzedaż w ciągu najbliższych pięciu lat, co oznaczałoby roczny wzrost zysków na poziomie około 15 proc., w porównaniu do dotychczasowych 23 proc. rocznie, notowanych w ostatnich dwóch dekadach.
– Jednak wycena oferowana w debiucie, ustalona na poziomie 21,50 zł za akcję, wymagałaby wzrostu na poziomie 24 proc. rocznie przez pięć lat, czyli wyższego niż przewidywania samego zarządu. Był to sygnał ostrzegawczy, sugerujący, że inwestycja w Żabkę może podążyć śladem debiutów takich jak Allegro czy Pepco, co prowadziło do długotrwałego rozczarowania akcjonariuszy – uważa Grzegorz Dróżdż.
Analitycy Invest.Cinkciarz.pl oceniają, że akcje mogą spaść nawet do poziomu 12 zł, aby osiągnąć bardziej realistyczną wycenę.