
Holenderska sieć supermarketów Jumbo rozwiązała spory cenowe z markami Red Bull i Pringles, umożliwiając ich produktom powrót na półki sklepowe. Druga co do wielkości sieć supermarketów w Niderlandach pozostaje jednak w konflikcie z Douwe Egberts.
Spory cenowe. Produkty znikają z półek
Kilka tygodni temu Red Bull zaprzestał dostaw do Jumbo z powodu nieporozumień dotyczących cen zakupu. Niektórzy franczyzobiorcy obeszli bojkot, zaopatrując się nie bezpośrednio u producent. Od zeszłego tygodnia produkty ponownie pojawiają się na półkach, a rzecznik potwierdził, że konflikt został rozwiązany. Do sieci supermarketów wracają także, po miesiącach niedostępności w związku ze sporem Jumbo z ich producentem, firmą Kellanova, chipsy Pringles.
Czytaj więcej
To nie koniec wojny cenowej. W tym roku też nie zabraknie promocji
Presja na dostawców
Jumbo wywiera presję na dostawców, aby poprawili cenniki, co czasami prowadzi do bojkotu ich marek. Tak było w przypadku takich gigantów, jak Henkel, Perfetti van Melle, PepsiCo i Grand’Italia. Trwają obecnie rozmowy z Douwe Egberts – na półkach nadal brakuje niektórych produktów tego producenta. Ze względu na znaczny wzrost cen kawy spółka matka JDE Peet’s jest w konflikcie z innymi sieciami handlowymi, takimi jak Albert Heijn, Aldi, Colruyt i Edeka.
Źródło: Retaildetail.eu