News Pricer.lt

What is going on the market for cereals, ATM, corn fromimports,Mercosur.

Co się dzieje na rynku zbóż? ATM, kukurydza z importu, Mercosur

Jak podaje Federacja, podczas posiedzenia eksperci omówili sytuację rynkową w Unii Europejskiej. Zwrócono uwagę, że europejska produkcja zbóż, w tym kukurydzy spada, przy rosnącym imporcie.

Problem z kukurydzą

Podkreślono, że bariery celne na ziarno z krajów trzecich, które ustala się na podstawie ceny interwencyjnej na kukurydzę, która wynosi 101 euro /tona, nie są wystarczającą ochroną unijnego rynku zbóż.

– W tym sezonie co czwarta tona kukurydzy w UE jest z importu. Nie dość, że produkcja w UE spada to mamy jeszcze rosnącą konkurencję z zagranicy. Wymagane są działania, które poprawią sytuacje europejskich producentów. Trzeba albo podnieść cenę interwencyjną, albo zmienić mechanizm naliczania ceł na importowane zboża. Takie rozwiązania popierają rolnicy wszystkich krajów członkowskich Copa-Cogeca – podkreślił Zbigniew Kaszuba.

Jak dodał, niestety zdaniem przedstawicieli Komisji Europejskiej próba podniesienia ceny interwencyjnej byłaby odwróceniem logiki dotychczasowych reform obejmujących wzrost znaczenia bezpośredniego wsparcia finansowego (płatności bezpośrednie) i skutkowałoby ponownym odizolowaniem cen zbóż na wspólnym rynku od cen światowych.

Ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych zwrócił uwagę, że Polska ma nieco niższą produkcją zbóż niż rok temu, ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe oraz wszystkie obostrzenia i ograniczenie z jakimi mierzą się rolnicy, sytuacja nie jest najgorsza. Zbiory zbóż podstawowych to około 25,4 mln t. (4,1 % mniej niż rok temu) oraz zbiory kukurydzy, które przekroczyły 9,5 mln t. Dużo gorzej mieli Francuzi czy Niemcy, którzy zanotowali duże spadki zbiorów.

Inwestycje w terminale zbożowe. Potrzeba nowoczesności, a jej brak

Czytaj więcej

Inwestycje w terminale zbożowe. Potrzeba nowoczesności, a jej brak

Jak przyszłość relacji z Ukrainą?

Uczestnicy spotkania dyskutowali także nad przyszłością relacji handlowych z Ukrainą w związku z tym, że 6 czerwca przestają obowiązywać ATM i trzeba będzie na nowo ustalić warunki sprzedaży ukraińskiego zboża do UE.

– To jest dla nas ogromne zagrożenie. Wszyscy wiemy, że ukraińskie rolnictwo opiera się na potężnych agro-holdingach, podczas gdy w UE dominują małe i średnie gospodarstwa rodzinne. To nie są równe zasady konkurencji. Zwłaszcza, że tamtejsi rolnicy nie muszą spełniać szeregu kosztownych unijnych norm produkcji – powiedział Kaszuba.

Zaznaczył on, że rolnicy oczekują od Komisji Europejskiej, która będzie prowadziła negocjacje z Ukrainą, że ochrona rolnictwa będzie priorytetem. Zwłaszcza, że Ukraińcy są bardzo dobrze zorganizowani i skutecznie lobbują swoje interesy w Brukseli, a za ukraińskim rolnictwem stoi międzynarodowy kapitał.

Czy uda się zbudować mniejszość blokującą ws. Mercosur? Europosłowie polskiej opozycji uważają, że rząd nie robi nic w tym kierunku

Czytaj więcej

Czy uda się zbudować mniejszość blokującą ws. Mercosur? Europosłowie polskiej opozycji uważają, że rząd nie robi nic w tym kierunku

Kolejne zagrożenie – Mercosur

Europejscy rolnicy są także zaniepokojeni podpisaniem umowy o wolnym handlu z blokiem krajów Mercosur. To obok Ukrainy drugie potężne zagrożenie dla suwerenności żywnościowej Unii Europejskiej.

– Podczas spotkania grupy roboczej „Zboża” Copa-Cogeca urzędnicy Komisji Europejskiej sami przyznali, że do końca nie znają szczegółów liczącej 1000 stron umowy. Wprawdzie w umowie zapisano tzw. ochronne mechanizmy wyrównywania, ale nikt z KE na dzień spotkania nie potrafił wyjaśnić w szczegółach na czym one polegają. Europejscy rolnicy nie widzą więc, jak będą mogli się chronić przed inwazją towarów z Ameryki Południowej. Konieczne, a wręcz niezbędne wydaje się więc przygotowanie oceny skutków wejścia w życie tej umowy dla branży europejskiego rolnictwa – zaapelował podczas spotkania Zbigniew Kaszuba.

Zdaniem uczestników spotkania niezbędne byłoby więc stworzenie mniejszości blokującej, (minimum to 35 % populacji) w UE tak, aby umowa nigdy nie weszła w życie.

Kraje takie jak Polska, Francja, Austria, Irlandia i Grecja są przeciw. Zwłaszcza, że w krajach Mercosur żywność produkuje się na terenach wylesionych, a chemię stosuje się bez ograniczeń, co już dawno nie jest standardem europejskiego rolnictwa.

Źródło: FBZPR

FBZPR: W ciągu pięciu lat w UE nie zatwierdzono żadnej nowej substancji czynnej. Wycofano 76 substancji

Czytaj więcej

FBZPR: W ciągu pięciu lat w UE nie zatwierdzono żadnej nowej substancji czynnej. Wycofano 76 substancji

 

News source

Dalintis:
0 0 balsai
Straipsnio vertinimas
guest
0 Komentarai
Seniausi
Naujausi Daugiausiai įvertinti
Inline Feedbacks
Rodyti visus komentarus

Taip pat skaitykite: