Czytaj więcej
Kaucja: Ministerstwo zmienia zdanie w ostatniej chwili, przedsiębiorcy z kredytami
Z perspektywy sytuacji gospodarczej naszego kraju – potencjalnych kar za nieosiąganie celów wyznaczanych przez UE oraz płaconych niebotycznych sum związanych z podatkiem od plastiku, ale też z perspektywy koniecznych działań na rzecz poprawy stanu środowiska, niewprowadzenie systemu kaucyjnego przyniosłoby ogromne straty – zwraca uwagę Anna Sapota, wiceprezes ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w Grupie Tomra.
– Należy też zaznaczyć, że to właśnie system kaucyjny jest sposobem realizacji zobowiązań producentów w ramach rozszerzonej odpowiedzialności producenta, do której rynek oczekuje zmian i wokół której toczą się rozmowy w rządzie. Wdrożenie kaucji na opakowania po napojach jest niezbędne, aby móc realizować zakładane poziomy zbiórki surowców i recyklatu. W przypadku butelki plastikowej nie jesteśmy nawet blisko wymaganych 77%, bo w selektywnej zbiórce osiągamy nie więcej niż 50%. Przy obecnej infrastrukturze odpadowej, która bez systemu kaucyjnego się nie zmieni, nie ma perspektyw na zwiększenie tych poziomów. Kroki w kierunku ROP, systemu kaucyjnego są absolutnie konieczne dla stworzenia długoterminowego podejścia do rozwoju gospodarki cyrkularnej – mówi wiceprezes ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w Grupie Tomra.
Jak dodaje, przesunięcie terminu startu można traktować jako dobre rozwiązanie dla różnych stron zaangażowanych w tworzenie systemu. Czas dodatkowych sześciu miesięcy może być wykorzystany do dalszych przygotowań infrastruktury do zbiórki oraz wprowadzania odpowiednio oznakowanych opakowań kaucyjnych.
– Zarówno producenci, jak i przedstawiciele handlu postulowali o wydłużenie czasu na przygotowania, aby jak najlepiej zaplanować organizację i dobrać technologie pod swoje potrzeby. Jednocześnie powinniśmy wykorzystać ten okres na prace nad zmianami w schemacie rozszerzonej odpowiedzialności producenta dla pozostałych opakowań, aby wraz z systemem kaucyjnym mogły funkcjonować w kolejnym roku – podkreśla Anna Sapota.