Policja w Tarnowie prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży, do której doszło 15 czerwca 2024 roku w sklepie Biedronka przy al. Matki Bożej Fatimskiej. Zgłoszenie, jakie otrzymali funkcjonariusze z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum, dotyczyło klientki, która opuściła sklep, nie płacąc za koszyk wypełniony towarem.
Kradzież zarejestrowały kamery
Według informacji przekazanych przez Komendę Miejską Policji w Tarnowie, kobieta podczas wizyty w sklepie załadowała koszyk towarami, w tym 14 opakowaniami kawy Jacobs, mikserem ręcznym firmy Hoffen oraz torbami termicznymi. Następnie, „wykorzystując nadarzającą się możliwość”, przeszła przez linię kas i opuściła sklep, nie uiszczając opłaty za produkty. Łączna wartość skradzionych towarów wynosiła 1008,84 zł.
Kamery monitoringu zarejestrowały przebieg incydentu, co pozwoliło funkcjonariuszom na dokładne prześledzenie sytuacji i ustalenie wizerunku podejrzanej.
Publikacja wizerunku – odpowiedź Biedronki
Dzięki uzyskanym materiałom dowodowym oraz za zgodą prokuratora rejonowego, tarnowska policja podjęła decyzję o opublikowaniu zdjęcia kobiety w mediach społecznościowych, apelując do internautów o pomoc w jej identyfikacji.
W kontekście tej sprawy pojawiło się pytanie, czy publikacja wizerunku podejrzanej była legalna i etyczna. Tomasz Mosiński, Starszy Menedżer ds. Bezpieczeństwa Informacji w sieci Biedronka, wyjaśnił, że decyzję o publikacji wizerunku podjęła policja, działając za zgodą prokuratora.
– Zwracamy uwagę, że zdjęcie wykorzystane w publikacji zostało opublikowane przez Policję w mediach społecznościowych i udostępnienie wizerunku odbyło się za zgodą Prokuratora Rejonowego w Tarnowie. Zgodnie z art. 13 ust. 3 Prawa prasowego, właściwy prokurator lub sąd może zezwolić, ze względu na ważny interes społeczny, na ujawnienie wizerunku i innych danych osobowych osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe. W tym przypadku sprawa dotyczy kradzieży na dużą kwotę.
Mosiński dodaje, że sieć Biedronka nie podejmowała w tej sprawie żadnych decyzji i zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, nie może udostępniać wizerunku klientów zarejestrowanych przez monitoring sklepowy. Jednocześnie informuje, że ze względów bezpieczeństwa i toczące się postępowanie, sieć nie przekazuje danych dotyczących kradzieży do wiadomości publicznej.
Przypominamy, że publikacja zdjęcia osoby poszukiwanej niesie ze sobą odpowiedzialność za ochronę jej praw. Jest to narzędzie wykorzystywane jedynie w szczególnych przypadkach, gdy istnieją przesłanki, że rozpowszechnienie wizerunku może znacząco pomóc w szybkim rozwiązaniu sprawy i ochronie mienia publicznego.