Lata strat i brak skutecznych rozwiązań
Rzecznik brytyjskiej sieci Morrisons poinformował, że piekarnia Rathbones przeszła szczegółowy przegląd opcji strategicznych.
– Chociaż próbowaliśmy różnych sposobów, aby przywrócić rentowność firmy, żaden nie okazał się skuteczny. To skłoniło nas do rozważenia możliwości zamknięcia – wyjaśnił przedstawiciel firmy. W obliczu ciągłych strat Morrisons zdecydowało się na rozważenie zamknięcia obiektu.
Rathbones, przejęta przez Morrisons w 2005 roku, działała wcześniej pod zarządem komisarycznym. Po okresie wzrostu i inwestycji piekarnia przez ostatnie lata zmagała się z trudnościami finansowymi, co ostatecznie przesądziło o jej losie.
Czytaj więcej
Franczyza, oferta pod klienta, relacje. Tak chcą się rozwijać Gorąco Polecam. Smaki z Piekarni
Reakcje związków zawodowych i wsparcie dla pracowników
Jak donosi The Grocery, związki zawodowe skrytykowały decyzję Morrisons, oskarżając firmę o brak troski o pracowników, szczególnie po przejęciu sieci przez fundusz private equity w 2021 roku. Przedstawiciele pracowników podkreślają, że zamknięcie piekarni odbije się nie tylko na zatrudnionych, ale także na lokalnej społeczności.
Morrisons zapowiada jednak wsparcie dla zagrożonych zwolnieniami, czyli dla prawie 400 osób.
– Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc dotkniętym tym problemem pracownikom, w tym sprawdzimy, czy w grupie są dla nich inne odpowiednie role – zapewnia rzecznik sieci.
Choć Morrisons obiecuje wsparcie dla pracowników, zamknięcie zakładu może zwiększyć presję na lokalny rynek pracy, pozostawiając wielu bez zatrudnienia w najbliższym czasie.