- Kamery wyposażone w moduły AI pomagają w lepszym rozplanowaniu ruchu w sklepie i zmniejszeniu kolejek podczas jesiennego szczytu.
- Sklepy unikają rekompensowania strat kradzieżowych przez podnoszenie cen, wolą inwestować w zabezpieczenia.
- Często stosowane w sklepach zabezpieczenia przed kradzieżami to systemy wykrywania metalu np. toreb aluminiowych, rozszywaczy.
Kamery z AI pomagają w planowaniu grafików pracowniczych
– Optymalizacja układu sklepu i zarządzanie ruchem klientów stają się szczególnie ważne o tej porze roku. Przydatne są np. kamery, które dzięki AI i analizie obrazu pomagają dostosować obsługę do liczniejszej obecności kupujących. Umożliwiają tworzenie tzw. map cieplnych oraz analizę ruchu klientów, co pomaga w optymalnym rozmieszczeniu produktów i ograniczeniu zatłoczenia w kluczowych obszarach sklepu. Pozwalają też na sprawniejszą organizację pracy i lepsze planowanie grafików pracowniczych dostarczając informacji, w jakich godzinach i na jakich działach klientów jest najwięcej. Systemy te pozwalają na automatyczną inwentaryzację stanów magazynowych, co pozwala na szybkie uzupełnianie brakujących produktów na półkach – mówi Mirosław Cieśla, kierownik rozwoju biznesu w SPIE Building Solutions.
Takie rozwiązania trafiają również do starszych obiektów i małych sklepów, co pozwala detalistom na zwiększenie efektywności operacyjnej w kluczowych momentach sprzedażowych.
Zamiast podnoszenia cen inwestycje w zabezpieczenia
Nowoczesne technologie i zaawansowane systemy zabezpieczeń, pozwalają nie tylko na optymalizację procesów handlowych, ale także skuteczniejszą ochronę przed stratami wynikającymi z działalności nieuczciwych klientów i pracowników. Z powodu presji konkurencyjnej sklepy unikają rekompensowania strat kradzieżowych przez podnoszenie cen, wolą inwestować w zabezpieczenia. Obiekty wielkopowierzchniowe w Polsce wydają na systemy przeciwkradzieżowe 2,6 mld zł rocznie – jak wynika z raportu firmy Crime&Tech 2023, co pozwala zmniejszyć roczne straty sieci handlowych w wyniku kradzieży do 4,84 mld zł.
– Technologie zapobiegające kradzieżom coraz częściej stanowią nieodzowną część strategii rozwoju wielu obiektów. Najbardziej popularne zabezpieczenia to – poza fizyczną ochroną i bramkami przeciwkradzieżowymi – coraz częściej także system RFID. To rozwiązanie identyfikacji radiowej oparte na antenach sufitowych i detekcji tagów (takich jak metki czy klipsy) przytwierdzanych do produktów. Zabezpiecza sklepy przed oszustwami polegającymi na przeklejaniu metek z kodami paskowymi z tańszych, na droższe produkty. Coraz popularniejsze są też urządzenia do wykrywania metalu np. toreb aluminiowych (które mogłyby osłabić system radiowy) i wykrywacze rozszywaczy (stosowane w przymierzalniach, gdzie nie ma kamer i ochrony) – mówi Sylwia Gustkowicz ze SPIE Building Solutions.
Według ekspertki coraz większa część sprzedawanych produktów jest zabezpieczana źródłowo (tzw. ST- Source Tagging). Polega to na zautomatyzowanej aplikacji modułów radiowych na etapie produkcji lub pakowania produktów. Odciąża to pracowników sklepu i oszczędza ich czas. Zamiast aplikacji zabezpieczeń mogą zająć się obsługą klientów.
Elektroniczne zabezpieczenia coraz częściej na żywności
Złodzieje częściej wybierają towary łatwe do przeniesienia i zbycia, np. kosmetyki, elektronikę czy odzież. Najwięcej kradzieży przypada jednak na sektor spożywczy.
– Towary spożywcze trudniej jest zabezpieczać elektronicznie choćby ze względu na przechowywanie wielu z nich w chłodniach czy zamrażarkach. Jednak w ostatnim czasie otrzymujemy coraz więcej zapytań dotyczących możliwości stosowania tego typu zabezpieczeń np. dla świeżych produktów spożywczych, które dotychczas trudno było zabezpieczyć. Technologia na to pozwala, moduł elektroniczny nie odkleja się, jest niewidoczny i skuteczny. Coraz więcej rozwiązań od dawna wykorzystywanych w branży modowej trafia do sklepów spożywczych – mówi Sylwia Gustkowicz.
Stosowane systemy pozwalają na wykrywanie prób manipulacji tagami oraz monitorowanie nietypowych zachowań. Połączenie ich z systemami kamer umożliwia automatyczne alarmowanie w przypadku wykrycia podejrzanych działań, co znacząco skraca czas reakcji personelu. Tym bardziej że zwiększony ruch klientów, tłok i ograniczona uwaga personelu w okresie świątecznym sprzyjają nieuczciwym zachowaniom, co może generować straty finansowe.
