Czytaj więcej
Cyberprzestępcy atakują również offline. Czym jest tailgating?
W efekcie aż 65% konsumentów planuje zwracać większą uwagę na politykę przechowywania danych przez konkretne firmy i marki. Jednocześnie jednak 28% badanych jest gotowa przekazywać wrażliwe dane w zamian za otrzymywanie bardziej personalizowanych ofert.
– Wiedza na temat cyberzagrożeń rośnie nie tylko wśród firm, ale również konsumentów. W wyniku ataków przeprowadzonych na znane osoby lub masowych wycieków danych z przedsiębiorstw świadomość na temat takich zjawisk jak kradzież tożsamości staje się coraz większa. W ślad za tym rosną zaś obawy o to, czy udostępniane informacje w pewnym momencie nie zostaną wykorzystane przeciwko nam. Można się przed tym bronić zakładając np. dodatkowe adresy e-mail służące wyłącznie do zakupów online i korzystając z kart przedpłaconych – mówi Patryk Gęborys, Partner EY, Zespół Bezpieczeństwa Informacji i Technologii.
Badanie EY Future Consumer Index
Wyniki badania EY Future Consumer Index potwierdzają rosnące obawy konsumentów o bezpieczeństwo przekazywanych przez nich danych. W przypadku aplikacji aż 61% badanych wyraża zaniepokojenie, że zgromadzone informacje mogą posłużyć do kradzieży tożsamości. W przeciągu roku ten odsetek urósł aż o 6 punktów procentowych.
Równie wysokie wyniki zanotowano w innych kategoriach – wycieku danych z przedsiębiorstwa (59% – wzrost o 6 pkt. proc), sprzedaży danych do „firmy trzeciej” (58% – wzrost o 5 pkt. proc) lub ściągnięciu wirusa (58% – wzrost o 6 pkt. proc.).
Największy wzrost niepewności (o 9 pkt. proc. – z 43% do 52%) wiąże się zaś ze śledzeniem przez aplikację wszystkich aktywności. Pokazuje to, że wśród konsumentów rośnie świadomość, że przekazanie swoich informacji to transakcja wiązana. Co więcej aż 50% badanych podejrzewa firmy o szpiegowanie poprzez urządzenia aktywowane głosem, a 54% o nieautoryzowany monitoring informacji. Pomimo to wciąż aż 33% młodszych konsumentów i 30% starszych ściąga aplikacje, gdyż przechowywanie ich danych płatności i adresu dostawy ułatwia dokonywanie zakupów.
Obawy konsumentów dotyczące wykorzystania usług lub produktów cyfrowych (np. aplikacji)
Analogiczne obawy dotyczą również zbierania plików cookies. Aż 65% konsumentów jest wysoce zaniepokojona, że informacje o nich mogą być niewłaściwie przechowywane, a w konsekwencji wykradzione. Niewiele mniejsza grupa – 62% ankietowanych – boi się, że zebrane o nich dane mogą posłużyć jako element uwiarygadniający podczas cyberataku. To o wiele więcej niż w przypadku obaw dotyczących ujawniania historii przeglądanych stron poprzez wyświetlanie personalizowanych reklam (49%) lub przekonanie do dokonania zakupu, który nie był planowany (36%), poprzez lepsze targetowanie.
Im lepsza oferta tym mniejsze obawy
Chociaż aż 65% konsumentów planuje zwracać większą uwagę na sposób, w jaki konkretne firmy przechowują ich dane, to równocześnie aż 28% badanych jest gotowa przekazać dane umożliwiające ich identyfikację w zamian za personalizowane oferty. Na przestrzeni 3 lat ten odsetek wzrósł o 4 punkty procentowe. Podobny odsetek – 24% – jest gotowy dokonać takiej wymiany w zamian za otrzymywanie dedykowanych rekomendacji produktów będącymi tańszymi lub zdrowszymi zamiennikami. Co ciekawe, aż 20% badanych (wzrost o 3 pkt. proc. pomiędzy 2021 a 2024) deklaruje większą otwartość na przekazanie danych w zamian za otrzymywanie zindywidualizowanych reklam.
– Konkurowanie na cenę i jakość usług to podstawa funkcjonowania każdej branży. Wraz z rozwojem narzędzi cyfrowych coraz częściej przewagę będzie można budować poprzez jeszcze jeden aspekt – cyfrową ochronę danych stanowiącą naturalne uzupełnienie dla innowacyjności. Konsumenci – zarówno indywidualni jak i korporacyjni – są coraz bardziej świadomi na temat ryzyk, do jakich może doprowadzić wyciek informacji. Stąd na znaczeniu będą zyskiwać firmy, które będą łączyć transparentność i wysoki poziom ochrony przechowywanych danych – podsumowuje Mateusz Mazur, Partner EY, Lider obszaru inżynierii cyfrowej.