
Biedronka zakończyła 2024 rok z rekordową liczbą 3 730 sklepów, otwierając w ciągu roku 187 nowych placówek netto. Tymczasem Dino, które tradycyjnie koncentrowało się na mniejszych miejscowościach, również odnotowało dynamiczny rozwój, otwierając 238 nowych sklepów i kończąc rok z 2 688 placówkami. Jednak Dino zaczyna zaglądać do większych miast, testując swój nowy miejski format. Czy to oznacza, że rywalizacja obu sieci wkroczy na nowy poziom?
Grupa Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, podał kilka dni temu dane finansowe za 2024 r. Dowiadujemy się z niego, że pod szyldem Biedronka na koniec roku działało dokładnie 3 730 placówek. Firma w ciągu roku otworzyła 187 nowych sklepów (w ujęciu netto 161). Jeden z konkurentów sieci – supermarkety Dino – na koniec 2024 r. liczyły 2688 sklepów czyli dokładnie 1042 sklepy mniej. Jednak Dino otworzyło w ciągu 12 miesięcy 238 sklepy, czyli 51 lokalizacji więcej.
Dino dogoni Biedronkę pod względem liczby sklepów za 14 lat
Jeśli Dino będzie rozwijało się w obecnym tempie, otwierając 238 sklepów rocznie netto, a Biedronka utrzyma swój roczny przyrost netto na poziomie 161 sklepów, Dino dogoni Biedronkę pod względem liczby sklepów za 14 lat.
Tempo rozwoju sieci Dino do III kw. 2024 r. (źródło- prezentacja sieci)
Tempo rozwoju sieci Biedronka (źródło- raport JM za 2024 r.)
Czytaj więcej
Biedronka napędza wyniki portugalskiej grupy. Właściciel komentuje rekordy sprzedaży
Dino z apetytem na aglomeracje
Biedronka i Dino rozwijają swoją sieć sklepów według różnych strategii. Dzięki temu nie wchodzą sobie w paradę. Tym między innymi można tłumaczyć fakt, że obie sieci powiększają liczbę sklepów, mimo coraz większej konkurencji polskiego rynku.
To może się jednak wkrótce nieco zmienić, ponieważ Dino coraz częściej zagląda do większych miast. Dino ma już przetestowany miejski koncept, czego przykładem jest sklep w Domu Handlowym Feniks we Wrocławiu. 15 maja 2024 r. sieć zadebiutowała tam przejmując lokalizację po Społem.
Dotychczas Dino stawiało swoje własne obiekty głównie w mniejszych miejscowościach. Teraz sieć rozwija także format dopasowany do potrzeb wielkomiejskich klientów. Ciekawym pytaniem jest czy zdecyduje się zadebiutować w stolicy?