
Amerykański gigant kosmetyczny – Estee Lauder – może zredukować nawet 7 tys. etatów. Przedstawiciele firmy przyznają, że ich sprzedaż nie jest satysfakcjonująca.
Gigant kosmetyczny likwiduje miejsca pracy
Firma szacuje, że zredukuje od 5800 do 7000 miejsc pracy do końca roku fiskalnego 2025.
To część rozszerzonego planu, aby pomóc spółce powrócić do wzrostu sprzedaży i przywrócić solidną dwucyfrową skorygowaną marżę operacyjną w ciągu najbliższych kilku lat – donosi Reuters.
Na dzień 30 czerwca 2024 r. nowojorska firma zatrudniała około 62 000 pracowników na całym świecie.
Czytaj więcej
Gigant meblowy wygasza produkcję i zamyka fabrykę. 421 osób do zwolnienia w 2025 roku
Estee Lauder zwalnia. Mówi o wpływie podwyżek ceł
Reuter, donosi, że rynek nerwowo reaguje na te zaskakujące doniesienia. Akcje spółki spadły o około 6 proc. w handlu przedsesyjnym.
Przedstawiciele Estee Lauder przyznają, że plan ma na celu m.in. “zarządzanie zmiennością zewnętrzną, taką jak potencjalne podwyżki ceł na całym świecie”.
“Spodziewamy się, że w trzecim kwartale utrzymają się ogólne słabe trendy w handlu detalicznym w Azji, co znacząco wpłynie na naszą organiczną sprzedaż” powiedział nowy dyrektor generalny Stephane de La Faverie, który objął stanowisko na początku roku.
W kwartale zakończonym 31 grudnia 2024 r. sprzedaż Estee Lauder spadła o 6 proc. do 4 mld dol.
Czytaj więcej
Wojna handlowa Trumpa. Co to oznacza dla polskiej gospodarki?