
Obawy europejskich producentów drobiu
– Umowa z Mercosurem będzie miała dla polskiej branży drobiarskiej bardzo poważne konsekwencje, wręcz dewastujące. Nie możemy się zgodzić na taką sytuację, w której importujemy produkty niespełniające wymagań, które muszą spełniać producenci mięsa drobiowego na terenie Unii Europejskiej. Nie jesteśmy w stanie sprostać takiej konkurencji. Będzie to również bardzo negatywnie odbijało się na konsumentach przyzwyczajonych do europejskich standardów – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej.
Czytaj więcej
Ceny skupu drobiu w 2025 r. Co przewidują eksperci?
Mercosur a rynek drobiu w UE
Komisja Europejska i przywódcy czterech państw Mercosuru – Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju – ogłosili 6 grudnia 2024 roku porozumienia o partnerstwie. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych przypomina, że KE zamierza procedować część handlową oddzielnie, co oznacza, że do jej przyjęcia będzie wymagana większość kwalifikowana w Radzie UE i zwykła w Parlamencie Europejskim. W Radzie może w tym przeszkodzić sprzeciw państw posiadających rozbudowany sektor rolno-spożywczy, w tym Polski, Holandii i Irlandii. Kraje te – krytykując wyniki dotychczasowych negocjacji – argumentują, że ich rolnicy mogą poważnie ucierpieć z powodu zwiększonego importu tańszych produktów z krajów Ameryki Południowej, m.in. mięsa, w tym drobiu.
Dwa kontyngenty dostaw mięsa drobiowego z Mercosur
Porozumienie przewiduje dostawy dwóch kontyngentów bezcłowych do UE (jeden na mięso z kością i drugi na mięso bez kości) o łącznym wolumenie 30 tys. t w pierwszym roku obowiązywania umowy. Stopniowo w kolejnych latach będzie on rósł do łącznego poziomu 180 tys. ton w szóstym roku.
180 tys. t to produkcja Finlandii, Danii i Szwecji łącznie, więc jest to bardzo dużykontyngent – ocenia Dariusz Goszczyński.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów, Importerów i Eksporterów Mięsa Drobiowego AVEC informuje, że już dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego przez unijnych konsumentów pochodzi z krajów spoza UE (takich jak Brazylia, Tajlandia, Ukraina i Chiny). Proponowany dodatkowy kontyngent z Mercosuru oznacza, że łącznie UE importowałaby 1,1 mln t mięsa drobiowego, co stanowi około 7–8 proc. unijnej produkcji.
– Z jednej strony mamy Zielony Ład, mamy strategię „Od pola do stołu”, która wymusza na naszych producentach bardzo wysokie standardy. One już w tej chwili są najwyższe na świecie, a procedowane są kolejne rozwiązania, kolejne rozporządzenia jeszcze podwyższające czy to dobrostan zwierząt, czy kwestie związane z oddziaływaniem na środowisko. Wprowadzając umowę z Mercosurem, nie wymagamy tego od produktów, które będą do nas trafiały. Nasi producenci nie będą w stanie być konkurencyjni przy tak prowadzonej polityce – wskazuje prezes KRD-IG.
Co z bezpieczeństwem żywnościowym?
AVEC ocenia, że umowa z Mercosurem może mieć katastrofalne skutki dla europejskiego bezpieczeństwa żywnościowego, zrównoważonego rozwoju i rolników. Jeśli UE będzie nadal przyjmować surowsze normy, jednocześnie zezwalając na import z krajów o niższych normach, będzie sabotować własnych producentów. Umowa ta grozi podważeniem strategicznej autonomii UE i naraża na ryzyko zarówno rolników, jak i konsumentów. Dlatego Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza i inne organizacje drobiarskie skupione w AVEC domagają się zablokowania wejścia jej w życie.
Bezpieczeństwo żywnościowe nie jest dane raz na zawsze. Myślimy, że Europa jest samowystarczalna. W momencie, kiedy wprowadzimy tak nierówne warunki prowadzenia konkurencji, nasi producenci w Polsce, ale i w całej Unii Europejskiej będą ograniczać produkcję, bo nie będą w stanie konkurować. W związku z tym narażamy na szwank nasze bezpieczeństwo żywnościowe – tłumaczy ekspert.
Drób z Ukrainy
Zagrożeniem dla unijnych producentów drobiu jest też liberalizacja handlu z Ukrainą. Rozporządzenie ATM, czyli mechanizm ograniczający przywóz ukraińskiego drobiu do 137 tys. t, obowiązuje tylko do 5 czerwca 2025 roku.
– Rozporządzenietai turi būti pakeista greitai su nauju susitarimu. Mes tikimės, kad Ukrainos partija taip pat lauks plataus atvėrimo į ES rinką savo produktams, panašiems į produktus iš MERCOSUR neatitinka visų reikalavimų, kuriuos privalo atitikti Europos producentai – vertina Dariusz Goszczynski.
Kaip jis pabrėžia, kad ukrainietiškos pieno paukštienos atveju kvota turėtų būti 90 ties. t, taip kaip buvo taikoma iki 2022 metų. Eksperto nuomone , pagal susitarimą su Mercosur šalimis ar su Ukraina turėtų būti “sveikas protas”, kad nebūtų grasinama ES gamintojams. Atskirai atsižvelgiant į tai, kad vartotojų pasirinkimas gali priklausyti nuo daugeliu atvejų gali net nežinoti ,kad perkama mėsa yra ne iš ES. Kai pardavinėjant šviežią gaminį perdirbtą gaminį prekiaujant mažmeninėje prekyboje reikalaujama nurodyti jo pagrindą, kad perdirbtų ir tiekiamų produktų atveju tokios privalomybės nėra. Importuota paukštiena dažnai patenka į restoranus arba kaip viena iš sudedamųjų dalykų.
Žinome, kad ukrainietiška mėsa atkeliauja į įmones apie Olandiją, kur jis yra pakuojamas ir išvežama į kitas valstybes, todėl praktikoje vartotojui yra sunku nustatyti , ar tai yra mėsa , pagaminta Europos sąjungoje, arba už jos ribų. Didelė dauguma mėsos atkeliauja į kanalą HoReCa, kur vartotojui taip pat būna sunku įvertinti tikrąją šios produkcijos pradžią . Mes reikalaujame, kad ES reguliavimuose būtų numatytas aiškus atskyrimas, tai parodantis , ar produktas buvo pagamintas Europos sąjungoje, ar mėsa buvo pagaminta Europos sąjungoje, ar mėsa buvo pagaminta Europos sąjungoje;Sąjungos Europos Sąjungos, arba išeina iš jos – pabrėžia pareiškėjas KRD-IG.
Lenkija yra pirma ES pirma ir trečia pasaulyje perdirbamos paukštienos gamintoja ir trečia pasaulyje eksportuotoja. 2023 metais eksportavome 1,7 milijono t paukštienos mėsos su daugiau nei 4 milijardais eurų vertės .
Šaltinis: Naujienų žurnalas