Zdaniem eBay niektóre regulacje tworzą niepotrzebne przeszkody dla jednolitego rynku UE. – Obecnie trwają prace nad nowymi unijnymi ramami gospodarowania odpadami, które obligowałyby MŚP do przejścia przez wiele złożonych procedur rejestracyjnych przed rozpoczęciem sprzedaży w UE. Te nowe zasady są znane również jako rozszerzona odpowiedzialność producenta – wyjaśnia eBay.
Pierwotnym celem tych przepisów jest nałożenie na sprzedawców, którzy po raz pierwszy wprowadzają produkt na rynek krajowy odpowiedzialności na końcowym etapie cyklu życia produktu, gdy stanie się on odpadem i będzie musiał zostać przygotowany do ponownego użycia, poddany recyklingowi lub zniszczony.
Kto odpowiada za produkt?
Obowiązki w zakresie EPR zasadniczo polegają na zarejestrowaniu się w organizacji zajmującej się odpowiedzialnością producentów (znanej również jako system EPR), zgłaszaniu liczby produktów wprowadzanych na rynek i uiszczaniu powiązanych „opłat EPR” w celu sfinansowania mechanizmów ponownego użycia/recyklingu/utylizacji. Proces ten należy powtórzyć dla każdej nowej kategorii produktów i nowego kraju UE, w którym sprzedawca dokonuje sprzedaży.
Nowe rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych
Komisja Europejska zmienia swoje ramy gospodarowania odpadami. W 2022 r. zaproponowała nowe Rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, a także zmienioną Dyrektywę ramową w sprawie odpadów. Propozycje mają na celu rozwiązanie problemu niewywiązywania się z obowiązków (tzw. „free-riding”), który odnosi się do produktów wprowadzanych na rynek bez przestrzegania zasad EPR. W tym celu propozycje nakładają na platformy sprzedażowe obowiązek proaktywnego gromadzenia dowodów zgodności z EPR od swoich zewnętrznych sprzedawców w każdym kraju UE, w którym „oferują” swój produkt, zanim będą mogli sfinalizować jakąkolwiek sprzedaż.
Komisja nie zmienia jednak podstawowej struktury zasad EPR, które pozostają regulowane na poziomie krajowym. Oznacza to, że sprzedawca, który chce sprzedawać produkt na całym jednolitym rynku UE, będzie musiał dokonać aż 27 różnych rejestracji, zanim będzie mógł oferować i reklamować ten produkt europejskim nabywcom.
Jakie jest ryzyko dla sektora MŚP w Europie?
Przyjęcie nowych proponowanych przepisów będzie miało znaczący wpływ na każdą małą firmę, która chce korzystać z platformy e-commerce do sprzedaży internetowej w Europie.
Konkretnie, aby zarejestrować się i rozpocząć sprzedaż w UE na platformie e-commerce, będzie konieczne podanie co najmniej 27 różnych numerów rejestracyjnych EPR. Nawet więcej, jeśli firma sprzedaje w więcej niż jednej kategorii produktów EPR. Oznacza to podpisanie umowy z każdym systemem odpowiedzialnym za zarządzanie EPR dla tej kategorii na danym rynku krajowym.
– Nasze stowarzyszenie Ecommerce Europe oszacowało, że koszty zapewnienia zgodności z EPR dla małej firmy, która chce uzyskać dostęp do całego jednolitego rynku, mogą wynieść do 140 000 EUR i 39 dni roboczych każdego roku – podaje eBay.
eBay przygotowało petycję w tej sprawie. Zbiera podpisy pod linkiem.