News Pricer.lt

Bezpieczniej na drogach, ale drożej w salonie. Ceny aut wzrosną

Bezpieczniej na drogach, ale drożej w salonie. Ceny aut wzrosną
  • Unijne rozporządzenie GSR2 nakłada na producentów samochodów obowiązek wyposażania ich w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak kamery na podczerwień oraz tzw. czarne skrzynki.
  • Celem wprowadzonych zmian jest istotne ograniczenie liczby wypadków oraz ofiar na drogach. W Polsce w 2023 roku odnotowano 1 893 ofiary śmiertelne w wypadkach komunikacyjnych, co przekłada się na 52 ofiary na 1 mln mieszkańców. Liczba ta wzrosła w porównaniu do roku poprzedniego oraz przewyższa średnią Unii Europejskiej, która wyniosła 46 ofiar na milion mieszkańców.
  • Nowe regulacje wiążą się jednak z dodatkowymi kosztami. Wyposażenie samochodów w nowoczesne systemy bezpieczeństwa zwiększy koszty produkcji nowych modeli, co wpłynie na ceny dla konsumentów. Eksperci Automarket.pl szacują, że wzrost cen w 2025 roku może sięgać nawet 15%.

Dobry miesiąc dla samochodów osobowych - zmieniła się “zabetonowana proporcja

Czytaj więcej

Dobry miesiąc dla samochodów osobowych – zmieniła się “zabetonowana proporcja”

Poprawa bezpieczeństwa jest istotna w Polsce, gdzie liczba wypadków jest wysoka. W 2023 roku w UE na drogach zginęło 20 400 osób (dane Komisji Europejskiej). Mimo że w ostatnich 10 latach liczba ofiar śmiertelnych w Polsce spadała, to nadal pozostaje na niepokojącym poziomie. W ubiegłym roku na polskich drogach zginęło 1 893 osoby, co oznacza, że niemal co dziesiąty zabity na drogach UE zginął w Polsce.

– W dłuższej perspektywie obowiązkowe stosowanie dodatkowych rozwiązań, które zwiększają bezpieczeństwo jest słuszne i korzystne, z pewnością zmniejszy liczbę kolizji i wypadków. Wyraźny spadek statystyk zobaczymy jednak dopiero za kilka lat. Szybciej pojawi się inny efekt regulacji GSR2 – wzrost cen samochodów w 2025 roku. Modele wprowadzane na rynek w przyszłym roku będą droższe, ponieważ ich konstrukcja musi zawierać nowe, wymagane elementy bezpieczeństwa – mówi Tomasz Otto, dyrektor Departamentu Strategii i Marketingu platformy Automarket.pl (PKO Leasing)

UE szacuje, że do 2038 roku dzięki nowym systemom uda się uniknąć aż 140 tys. poważnych wypadków i uratować życie ponad 25 tys. osób.

Jakie systemy bezpieczeństwa stały się obowiązkowe we wszystkich pojazdach?

Wiele systemów wymienionych w rozporządzeniu GSR2 jest już powszechnie stosowanych w obecnie sprzedawanych samochodach, szczególnie tych z wyższych klas. Należą do nich m.in.: AEB (system awaryjnego hamowania), systemy monitorowania ciśnienia w oponach oraz kamery i czujniki cofania.

W rozporządzeniu znajdują się również bardziej skomplikowane rozwiązania, rzadziej stosowane dotychczas, takie jak kamera na podczerwień badająca oczy kierowcy oraz rejestrator zdarzeń (czarna skrzynka – Event Data Recorder). Urządzenie to będzie zapisywało prędkość jazdy, obroty silnika oraz stan systemów ABS i ESP. Takie dane (odpowiednio zabezpieczone) będą pomocne w badaniu przyczyn wypadków i mogą być udostępniane policji oraz ubezpieczycielom.

Dodatkowe koszty także dla konsumentów

Producenci samochodów już od kilku lat przygotowywali się do wdrożenia dyrektywy GSR2. Wiele modeli premium miało już takie wyposażenie przed datą graniczną. Inaczej jest z pojazdami klasy ekonomicznej, gdzie wyposażenie z listy GSR2 często było oferowane jako opcjonalne i dodatkowo płatne. Teraz musi być montowane fabrycznie, co zwiększy koszt bazowego modelu.

– Oczywiście nie wszyscy producenci podnieśli ceny od razu po 7 lipca. Większość robi to stopniowo. Wzrost cen już się zaczął i będzie kontynuowany w przyszłym roku. Szacujemy, że ceny niektórych samochodów mogą być większe w 2025 roku nawet o 10-15%. Część kierowców chce tego uniknąć i przyspiesza decyzje o zmianie samochodu – zamiast czekać do przyszłego roku, planują to zrobić jeszcze w 2024 r. Widzimy to także po większym zainteresowaniu leasingiem i wynajmem na naszej platformie tej jesieni. Badania pokazują również, że 15% pytanych internautów zamierza kupić samochód w ciągu najbliższego roku – zwraca uwagę Tomasz Otto.

Inne czynniki wpływające na wzrost cen samochodów

Wdrażanie dyrektywy zwiększającej bezpieczeństwo to nie jedyny czynnik mogący podnieść ceny samochodów w przyszłym roku. Sama dostępność pojazdów może być zagrożona. Większość koncernów przestawia swoje fabryki na produkcję aut elektrycznych, co wiąże się z dużymi inwestycjami realizowanymi w dłuższym okresie. Mimo to dane o rejestracjach pokazują, że konsumenci nadal chętnie wybierają pojazdy z napędem konwencjonalnym oraz hybrydy. W konsekwencji na rynku może zabraknąć wersji spalinowych, ponieważ koncerny nie są w stanie szybko zwiększyć produkcji tych modeli. Jeśli ich dostępność będzie ograniczona, ceny mogą wzrosnąć.

Automarket.pl jest platformą internetową, gdzie klienci mogą znaleźć nowy lub używany samochód wraz z gotowym finansowaniem. Na platformie Automarket klienci indywidualni i przedsiębiorcy mogą wybrać samochód spośród ponad 3500 ofert, w kilku opcjach finansowania: leasingu, wynajmie długoterminowym i za gotówkę. W ofercie dostępne są pojazdy nowe i używane, objęte gwarancją producenta lub polisą ubezpieczeniową od kosztów napraw, spełniające rygorystyczne kryteria stanu technicznego i prawnego. Wybierając finansowanie samochodu, klient może mieć w jednej wygodnej racie ubezpieczenie, serwisowanie, przeglądy czy zakup i wymianę opon.

 

Źródło informacji

Dalintis:
0 0 balsai
Straipsnio vertinimas
guest
0 Komentarai
Seniausi
Naujausi Daugiausiai įvertinti
Inline Feedbacks
Rodyti visus komentarus

Taip pat skaitykite: