Party City wyjaśnia, że złożenie wniosku o upadłość na podstawie rozdziału 11 kodeksu upadłościowego ma na celu „maksymalizację wartości” dla interesariuszy i jak najsprawniejsze zakończenie działalności – donosi CNN Biznes.
Czytaj więcej
Upadłość polskiego zakładu. Zwolnienia i wyprzedaż majątku
Upadłość Party City. Sklepy zostaną zamknięte
Pracownicy Party City otrzymali listy, w których poinformowano ich, że sklepy zostaną zamknięte 28 lutego. Do tego czasu około 700 placówek będzie nadal działać, oferując wyprzedaże aż do całkowitego wyczerpania zapasów. Firma zadeklarowała, że około 95% z 12 000 pracowników pozostanie zatrudnionych w okresie likwidacji.
„(…)W nadchodzących tygodniach mamy nadzieję, że odwiedzicie nas, by się pożegnać i skorzystać z okazji do zakupu ulubionych produktów, niezależnie od tego, czy planujecie wielkie przyjęcie teraz, czy przygotowujecie się na przyszłe wydarzenia” – napisano w oświadczeniu firmy.
Party City nie udzieliło komentarza na prośbę CNN.
Według dyrektora generalnego Barry’ego Litwina firma zmagała się “z inflacyjnym wzrostem kosztów produktów, co ograniczyło wydatki konsumentów”. Dodatkowym problemem było zadłużenie w wysokości 800 milionów dolarów, co doprowadziło do ponownego ogłoszenia upadłości.
Drugi wniosek o upadłość
Wcześniej, w styczniu 2023 roku, Party City złożyło wniosek o upadłość z powodu trudności w spłacie zadłużenia wynoszącego prawie 1,7 miliarda dolarów. Wówczas firma była w stanie zredukować swoje zadłużenie o prawie 1 miliard dolarów i zamknąć ponad 80 sklepów między końcem 2022 roku a sierpniem 2024 roku. Barry Litwin został mianowany dyrektorem generalnym w sierpniu 2023 roku, a już miesiąc później udało się firmie wyjść z upadłości.
W najnowszym wniosku firma wskazała, że podjęto „wszelkie możliwe wysiłki”, aby znaleźć rozwiązanie umożliwiające dalsze funkcjonowanie.
„Ważne jest, abyście wiedzieli, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby uniknąć tego scenariusza” – powiedział Litwin pracownikom podczas piątkowego spotkania, o którym poinformowało CNN. „Niestety musimy natychmiast rozpocząć proces likwidacji.”
Party City zmagało się z konkurencją ze strony serwisów e-commerce oraz sezonowych sklepów, takich jak Spirit Halloween. Duże sieci detaliczne również przyczyniły się do presji na mniejsze firmy.
